Niezależne forum dla fascynatów dziejami Lezajska
Plumer napisał:
Witam!
A witam serdecznie
Plumer napisał:
gratuluję znakomitego artykułu w Kurierze Powiatowym).
Dziękuję, ale myślę, że artykuł w Almanachu był nieco lepszy
Plumer napisał:
Poniższe uwagi są w zasadzie tylko drobnymi wyjaśnieniami, które poczułem się w obowiązku opublikować, by rozwiać pewne wątpliwości.
Bardzo dobrze, że je zgłaszasz
Plumer napisał:
Ad. 3 W tej kwestii mogę pomóc. Z. Śliwiński rzeczywiście zakwestionował dane podane w I wydaniu książki. Oprócz autopsji powoływał się właśnie na Steblika oraz relację por. Bolesława Szczygła - d-cę 2 plutonu, 9 batalionu 54 pp.
Do tej relacji nie dotarłem. Przyłączam się do poszukiwań.
Plumer napisał:
Rozumiem, że problem stanowi kwestia czy niemiecka 8 DP wkroczyła do Leżajska we wrześniu 1939 r. Nie potrafię tego rozstrzygnąć, jednak jeśli chodzi o Steblika, Z. Śliwiński pisząc swoją pracę dotyczącą okupacji niemieckiej na Leżajszczyźnie, opierał się na jego publikacji w Wojskowym Przeglądzie Historycznym Nr 3, Rok XII, Warszawa 1967, Odwrót armii "Kraków" znad Nidy i Dunajca. Działania Grupy Operacyjnej "Boruta" i 10 BKZmot. w składzie armii "Małopolska". 8 - 13.9.1939 r. str. 115 - 182. Na ostatniej mapie, co prawda z 12.9.1939 r., załączonej do ww. publikacji wrysowano jakiś oddział 8 DP, który miał przejść m.in. przez Jeżowe i Leżajsk
Nie dalej jak tydzień temu kartkowałem PH, ale w poszukiwaniu czegoś innego. Widziałem ten artykuł, ale nie przyjrzałem się mapom. Natychmiast wyruszam do biblioteki.
Niemniej jednak już teraz powiem, że takie wchodzenie na siebie dwóch dywizji jest z nielogiczne i z czysto wojskowego punktu widzenia niebezpieczne i naganne. Wątpię, że miało miejsce. W lecie jadę do Berlina i zechcę tam rozsądzić tę sprawę.
Pozdrawiam serdecznie
Sławek
Ostatnio edytowany przez Ursi (2012-06-11 08:12:05)
Offline
Ursi napisał:
Niemniej jednak już teraz powiem, że takie wchodzenie na siebie dwóch dywizji jest z nielogiczne i z czysto wojskowego punktu widzenia niebezpieczne i naganne. Wątpię, że miało miejsce.
Zapewne masz rację, tym bardziej, że Wehrmacht w owym czasie słynął raczej z wzorowego prowadzenia kampanii wojennych. Niestety moja wojskowa "kariera" skończyła się na szczeblu dowódcy plutonu ogniowego w dywizjonie artylerii rakietowej i to w LWP, więc zupełnie nie mam kompetencji (ani predyspozycji) do oceny działań dywizji piechoty . Nie mniej jednak jeśli uda się to w jakiś sposób wyjaśnić, czego Ci szczerze życzę, chętnie przeczytam o tym, nie tylko na łamach niniejszego forum.
Pozdrawiam
Andrzej, plut. pchor. art. rez.
Offline
Plumer napisał:
ksz napisał:
Na temat I wydania proszę nawet się nie trudzić, tego typu "odtwórczość" w 2 tygodnie można sklecić mając pod ręką Bibliotekę Jagielońską, czy Bibliotekę Narodową i nie widząc Leżajska na oczyZgadzam się w zupełności. Poszedłbym nawet dalej z wnioskami, do tego typu "odtwórczości" wystarczy mieć "pod ręką" zwykłą bibliotekę domową, Jagielońska czy Narodowa jest zbyteczna, gdyż trzeba podjąć trud wyjścia z domu . A jeszcze nie daj Boże można tam natrafić na zbyt wiele publikacji dotyczących interesującego nas tematu i co wtedy? Jest problem, 2 tygodnie nie wystarczą! Trzeba by konfrontować informację, weryfikować dane! Sytuacja zupełnie nie do przyjęcia.
Ok. Na temat I wydania nie zamierzam się trudzić (choć tak naprawdę nie wymaga to żadnego trudu ), jednak nie mogę sobie odmówić choćby kilku "drobnych" uszczypliwości. A co do II wydania zrobię to z rozkoszą. Nie ukrywam - to też taka moja mała prywata .
Przed przystąpieniem do krytycznego recenzowania "Dz.L." polecam zapoznane się z moim "Spisem pomyłek indeksowych": http://www.lezajskhistoria.pun.pl/viewt … d=365#p365
powodzenia!
Offline
Plumer napisał:
Nie potrafię tego rozstrzygnąć, jednak jeśli chodzi o Steblika, Z. Śliwiński pisząc swoją pracę dotyczącą okupacji niemieckiej na Leżajszczyźnie, opierał się na jego publikacji w Wojskowym Przeglądzie Historycznym Nr 3, Rok XII, Warszawa 1967, Odwrót armii "Kraków" znad Nidy i Dunajca. Działania Grupy Operacyjnej "Boruta" i 10 BKZmot. w składzie armii "Małopolska". 8 - 13.9.1939 r. str. 115 - 182. Na ostatniej mapie, co prawda z 12.9.1939 r., załączonej do ww. publikacji wrysowano jakiś oddział 8 DP, który miał przejść m.in. przez Jeżowe i Leżajsk
Andrzeju! Zajrzałem do wskazanej przez Ciebie mapy.
Przerywana niebieska linia — łuk od Mielca, przez Jeżowe i Leżajsk — to nie ruchy wojsk. Zauważ bowiem, że nie ma ona grotu strzałki. To zasięg operacyjny VIII Korpusu (podany z grubsza, trochę przekłamany). Owszem, z Jeżowego odchodzą dwie przerywane (inna linia; inne odstępy) strzałki, ale to wygląda na akcje rozpoznania.
Nie ma podstaw do wnioskowania, że doszło do przejścia się jakiegoś oddziału przez Jeżowe i Leżajsk. Główne siły 8. DP i 28. DP zaznaczono, zgodnie z ich faktycznym położeniem na 12 IX, w okolicach Kolbuszowy i Sokołowa.
Offline
ksz napisał:
Przed przystąpieniem do krytycznego recenzowania "Dz.L." polecam zapoznane się z moim "Spisem pomyłek indeksowych": http://www.lezajskhistoria.pun.pl/viewt … d=365#p365
powodzenia!
Czytałem a jakże! Kawał dobrej roboty. Sam też chętnie dorzucę kilka kamyczków do tego ogródka.
Offline
Od niedawna po polsku dostępny jest krótki opis działań 28. Batalionu Pionierów, jednostki korpuśnej VIII Korpusu Armijnego.
Batalion dotarł do Rudnika 13 września o godzinie 16.00. Godzinę później ruszyły prace przygotowawcze do budowy mostu przy przeprawie promowej „Pałac Rudnik”. O świcie następnego dnia dotarła kolumna mostowa i o godzinie 8.00 16-tonowy most był gotowy. Jako że dywizja — nie podano tego w tekście, ale chodzi zapewne o 8. DP — zmieniła oś natarcia, korzystniejsza dla niej była sieć dróg wychodząca z Krzeszowa. Most pod Rudnikiem rozebrano i o godz. 15.00 rozpoczęto budowę w Krzeszowie. Most był gotowy trzy godziny później. 16 września przebudowano go na prowizoryczny most 20-tonowy.
Imponująca sprawność, prawda?
Ostatnio edytowany przez Ursi (2014-06-15 12:27:29)
Offline
Prawda, sprawność może imponująca ale sam '' most '' już niekoniecznie ( zdjęcie z 17.09.1939 ).Przy tak niskim stanie wody na Sanie przeprawa niewiele większa od tej na rzece Tanew w Harasiukach ( zdjęcie z 18.09 1939 ).Prawdziwy popis to budowa mostu w Starym Mieście ( 1941 ),budowa drogi Leżajsk - Tarnogród, kolejki wąskotorowej Rozwadów-Cieszanów ale o tym nie teraz.
Offline