Niezale¿ne forum dla fascynatów dziejami Lezajska
Dla uporz±dkowania informacji o kolonistach niemieckich za³o¿y³am nowy w±tek. Wklejajcie, proszê informacje zawarte w innych dzia³ach.
My¶la³am, ¿e mo¿e lepiej oddzieliæ kolonie niemieckie na poszczególne dzia³y:
Gillershof, Dornbach, Königsberg etc.
Jak na razie ma³o osób jest zainteresowanych nazwiskami potomków kolonistów. A szkoda, bo jak mi wiadomo, w wielu le¿ajskich rodach s± potomkowie takich kolonistów. Tylko niektórzy o tym jeszcze nie wiedz±. Czê¶æ informacji zawar³am na stronie W poszukiwaniu korzeni’
http://aord.republika.pl/korzenie.htm
Pocz±tki osadnictwa niemieckiego na naszym terenie
Kolonizacjê zapocz±tkowano ju¿ w 1781 r. g³ówne ramy organizacyjne osadnictwa i jego podstawy materialne zawiera³ patent cesarski z 1781r zapewniaj±cy bezp³atn± ziemiê, zabudowania mieszkalne i gospodarcze, bezzwrotne zapomogi, …
Gillershof, jak podaje Pó³æwiartek (na str 220) zasiedlono jesieni± w 1787 r, ale jednocze¶nie na str 224 podaje, ¿e ju¿ rok wcze¶niej, we wrze¶niu 1786r odnotowano w dokumentach kilka rodzin m. in. Johan Heinrich Schönborn cie¶la z Bach pow. Biebrich. Dalej podaje, ¿e w 1783r (a wiêc 4 lata wcze¶niej) pojawi³o siê kolejnych kilka rodzin.
Pó³æwiartek w Dziejach Le¿ajska podaje, ¿e ‘Najwiêksza kolonia powsta³a w Tarnawcu, obok Kury³ówki, w 1786 roku. W tym samym roku by³o ju¿ tam 20 katolickich rodzin niemieckich (72 osoby) przyby³ych z Rzeszy’.
Wydaje mi siê, ¿e nale¿y tê informacjê zinterpretowaæ tak:
te 20 rodzin z Rzeszy przyby³o wcze¶niej, a w 1786r byli ju¿ tam zagospodarowani.
W¶ród nazwisk w³a¶cicieli posesji Dornbach w 1820 r nie wystêpuj± Hartleby. Jest tylko Horstleb. Ale wiadomo, ¿e nazwiska by³y pisane bardzo ró¿nie i czêsto z b³êdami (zarówno w ksiêgach ko¶cielnych, jak i mo¿e b³êdnie przepisywane przez autorów Dziejów Le¿ajska). Mo¿e to te¿ Hartleb?
W ksiêgach z Kury³ówki – Tarnawca spotka³am Hartlebów, najczê¶ciej jako chrzestnych.
Interesuje mnie nazwisko Niedenthal, Beigert. By³o ich trochê na prze³omie XVIII/XIX w,
Kurzyna Wielka i Ma³a s± t³umaczeniem nazwy wsi niemieckiej Klein Raucherdorf i Gross Rauchersdorf w pow. Nisko powsta³a w 1783, kiedy rz±d austriacki po pierwszym rozbiorze Polski zabra³ dobra królewskie, niektóre czê¶ci sprzeda³, a w innych osadza³ kolonistów niemieckich.
Dopiero pó¼niej rz±d austriacki osadza³ tu wys³u¿onych ¿o³nierzy z okolic Wiednia - nota bene dot to chyba moich Feldmanów.
Miêdzy tymi przybyszami obok katolików by³a du¿a liczba luteran. ¦lady dawnego osadnictwa niemieckiego na terenach Kurzyny objawiaj± siê w niemiecko brzmi±cych nazwiskach mieszkañców np. Tapper, Reichert, Schiffer, Andres, Hajder. 4 pierwsze nazwiska pojawiaj±ce siê w Tarnawcu i Kury³ówce pochodz± z Kurzyny.
Nazwisko Hausner z Tarnawca ma najprawdopodobniej pocz±tek z Fehlbach tj Potok Jaworowski k/ Jaros³awia, Lubaczowa w gminie Wielkie Oczy.
Offline
Hausner z Tarnawca maj± "pocz±tek" w... Tarnawcu. Franciszek Hausner osiedli³ siê w Tarnawcu-Dornbach w roku 1786. Jego wnuk Jan (Johan), który by³ m³oszym synem Henryka (Heinricha) poszukuj±c swojego miejsca na ziemi (nie dziedziczy³ gospodarstwa) zamieszka³ u te¶cia Jakuba Prescha w Fehlbach-Potoku Jaworowskim ok. 1870 roku.
Offline
Mam problem z rozszyfrowaniem historii rodziny Hausner z pierwszych trzech pokoleñ. W Tarnawcu-Dornbachu mog³y ich zamieszkiwaæ dwie lub trzy. W akcie ¶lubu Franciszka Hausnera i Katarzyny Weberin z r.1789 wystêpuje Antoni Hausner. Z kolei w¶ród dzieci Henryka Hausnera i Katarzyny Beigert zaskakuj±co wystêpuje Wojciech obok Johana i Josepha. Sk±d to s³owiañskie imiê w drugim pokoleniu kolonistów?. Z Tarnawca pochodzi³ pó¼niejszy proboszcz w Miechocinie ks. Henryk Hausner. Czy jego ojciec i dziadek to potomkowie Franciszka? A mo¿e Antoniego?
Offline
Trudno jest uporz±dkowaæ Hausnerów i Beigertów, zw³aszcza tych najwcze¶niejszych w Tarnawcu. Najprawdopodobniej wchodzili po kilka razy w zwi±zki ma³¿eñskie i ksi±dz nie zapisywa³ dok³adnie nazwisk rodowych. W ksiêgach wystêpuje kilka Katarzyn Beigert i kilka Barbar Hausner. Próbowa³am wydedukowaæ po adresach zamieszkania, ale to trudne.
Przegl±dnij zdjêcia dokumentów, mo¿e co¶ ustalisz nowego
http://picasaweb.google.com/aordycz/Dok … alogiczne#
Offline
Jest w tych dokumentach kilka ciekawych informacji. Musia³bym jednak widzieæ ca³± ksiêgê, ¿eby próbowaæ wyci±gaæ wnioski. Pojawia mi siê np. Jerzy (Georgius) Hausner który w moich badaniach nie wystêpowa³. Mam kilku Janów, ale ¿aden z nich nie powinien ju¿ wystepowaæ w Kury³owce i Dornbach w roku 1898.
Offline
aord napisał:
W¶ród nazwisk w³a¶cicieli posesji Dornbach w 1820 r nie wystêpuj± Hartleby. Jest tylko Horstleb. Ale wiadomo, ¿e nazwiska by³y pisane bardzo ró¿nie i czêsto z b³êdami (zarówno w ksiêgach ko¶cielnych, jak i mo¿e b³êdnie przepisywane przez autorów Dziejów Le¿ajska). Mo¿e to te¿ Hartleb?
W ksiêgach z Kury³ówki – Tarnawca spotka³am Hartlebów, najczê¶ciej jako chrzestnych.
Interesuje mnie nazwisko Niedenthal, Beigert. By³o ich trochê na prze³omie XVIII/XIX w,
Mo¿e dlatego ¿e przybyli do Baranówki - Hirschbach. Wnioskujê to po Franciszku Hartlepie synu Ewy Hartlep z Baranówki, który by³ zarêczony z Katarzyn± Schott córk± Henryka Schota - najbogatszego wg Pó³wiartka kolonisty w £ukowej
Offline
genek72 napisał:
Mo¿e dlatego ¿e przybyli do Baranówki - Hirschbach. Wnioskujê to po Franciszku Hartlepie synu Ewy Hartlep z Baranówki, który by³ zarêczony z Katarzyn± Schott córk± Henryka Schota - najbogatszego wg Pó³wiartka kolonisty w £ukowej
Wspomniana powy¿ej Ewa wysz³a za Józefa Nehr i z tego zwi±zku m.in. urodzi³ siê 29 marca 1828 r. Leopold który bêd±c juz szewcem i wdowcem po Katarzynie Wodziczce o¿eni³ siê w 1856 r. z Karolin± Hoser ur. w Dornbach 23 grudnia 1833 r. z Franciszka rolnika i Doroty Sznerch c. Andrzeja Schorch z Dornbachu
Offline
Co do Hausnerów to znalaz³em jeszcze nie¶lubne dziecko Barbary córki Henryka i Katarzyny Beigert. Jest to Alojza Joanna ur. 10 lipca 1886 w Le¿ajsku pod nr-em 144. Do ojcostwa przyzna³ sie Wiktor Lechowski. Rodzice chrzestni Alojzy to Micha³ Rz±sa i Karolina Adamus.
Offline
Adam Krach i Katarzyna Feldman oprócz syna Karola mia³ jeszcze córkê Joannê, która wysz³a za m±¿ za Bernarda Dulêbê. ¦lub 27 maja 1884, Dornbach.
http://aordycz.com/aord2/15321.html
Rodzicami Katarzyny Feldman by³ Johan Feldman i Gertruda Kronenberg
Ostatnio edytowany przez aord (2011-05-06 16:33:45)
Offline
Marianna Beigert http://aordycz.com/aord2/1828.html wysz³a za Juliana Gwo¼dziewicza syna Adolfa i Marii Fidler.
W 1889 r . 22 pa¼dz. urodzi³ im siê w Le¿ajsku syn Wiktor Marian. Jego rodzicami chrzestnymi zostali Marian Wodziñski i Katarzyna wdowa po Józefie Beigert
Offline
W Tablicy pokrewieñstw nie znalaz³em Fryderyka syna Krystiana Kracha i Katarzyny Beigert. Ur. siê w Dornbach, ale w Starym Mie¶cie by³ kowalem i w 1873 r. wzi±³ ¶lub z Wilhelmin± Stein ur. w 1839 r. w Starym Mie¶cie i tam zamieszka³± pod numerem 289, córk± Piotra i Doroty Kraut.
Pozdrawiam
Offline
W ksi±¿ce 'Te¿ Historia' Juliusza Ulasa Urbañskiego po¶wiêcony jest rozdzia³ Antoniemu Lukszandlowi. Cytujê:
Filantrop czy dziwak
W brzozowej czê¶ci le¿ajskiego cmentarza, tak umownie zwanego z racji rosn±cych brzóz, warto odszukaæ zapomniane ju¿ przez wszystkich miejsce wiecznego spoczynku - Antoniego Lukszandla. https://picasaweb.google.com/1153628627 … 3433311522
Spoczywa tam cz³owiek, który ca³y swój maj±tek przeznaczy³ na cele dobroczynne jak: Szpital Ubogich, Ochronkê i kszta³cenie obcych sobie m³odych ludzi.
Kilkana¶cie kroków od bramy, po lewej stronie alei, w czwartym pseudorzêdzie grobów znajduj± siê pozosta³o¶ci zapewne kiedy¶ okaza³ego grobowca. Pomnik z piaskowca, a na nim napis: Antoni Lukszandel 1824 - 1911 - em. poborca podatkowy. Z ca³± bezwzglêdno¶ci± czas i ludzie uczynili wszystko aby zatrzeæ pamiêæ o cz³owieku. O cz³owieku, który z racji swojego postêpowania i podjêtej decyzji, dla jednych mo¿e byæ filantropem, dla drugich zwyczajnym dziwakiem. Dawnymi czasy, w ostatniej woli, wielu mieszczan ofiarowywa³o pieni±dze i maj±tki na ró¿ne cele spo³eczne. Na owe czasy w biednym mie¶cie, w bardzo trudnej sytuacji materialnej by³a m³odzie¿ pragn±ca zdobywaæ wiedzê i kszta³ciæ siê na wy¿szych uczelniach. To chyba by³o przyczyn±, ¿e bogaty mieszczanin, w³a¶ciciel wielu realno¶ci i du¿ych obszarów ziemi, postanowi³ pomóc materialnie potrzebuj±cym. Sprzeda³ swój maj±tek, a z czê¶ci uzyskanej kwoty ustanowi³ fundacjê stypendialn± dla "kszta³c±cej siê aryjskiej m³odzie¿y mieszczañskiej". Stypendium przyznawa³a Rada Miasta, na podstawie starañ zainteresowanych, po spe³nieniu zastrze¿onych kryteriów. Jedno stypendium rocznie, wy³±cznie aryjczykom, biednej, polskiej m³odzie¿y mieszczañskiej, na dwóch ostatnich latach studiów, po pozytywnej ocenie nauki przez w³adze uczelni. W¶ród prawdopodobnych stypendystów, tylko jeden przyzna³ siê do jej pobierania. O¶wiadczy³ on te¿, ¿e ka¿dego roku kilka razy odwiedza³ grób Antoniego Lukszandla. W ¦wiêto Zmar³ych zapala³ tradycyjn± ¶wieczkê ze "Zdrowa¶k±". Spotyka³ tam te¿ Pana Kazimierza Przybylskiego. Reszta stypendystów bra³a stypendia dyskretnie boj±c siê plotek i skojarzenia potrzebnego "¶wiadectwa ubóstwa" z dostatkiem w rodzinie.
W zachowanym dokumencie mo¿na przeczytaæ: "Pan Kazimierz Gdula - student IV roku Wydzia³u Prawnego Uniwersytetu J. K. we Lwowie. Nadajê Panu na rok szkolny 1933/34 stypendium z fundacji im. Antoniego Lukszandla w rocznej kwocie 300 z³otych ze zg³oszeniem siê najpó¼niej do koñca br. z po¶wiadczeniem Dziekana Wydzia³u Prawnego J.K. we Lwowie, ¿e zas³uguje Pan na wyp³atê stypendium i po z³o¿eniu znaczka stemplowego za 25 groszy i ¶wiadectwa ubóstwa".
Pan Antoni Lukszandel uszanowa³ i wykona³ ostatni± wolê swojej zmar³ej ¿ony Marianny (+ 1899) - le¿ajskiej poczmistrzyni. Kaza³ pochowaæ j± na cmentarzu tu¿ obok swojej realno¶ci. Grobowiec w czê¶ci znajdowa³ siê na prywatnej posesji. https://picasaweb.google.com/1153628627 … 1258566482
Jak opowiada³ Pan Kazimierz, stypendium w kwocie 300 z³otych by³o bardzo powa¿n± pomoc± w ¿yciu studenta. Wystarczy³o na zakup skryptów, zeszytów, skromnej odzie¿y i butów. Ka¿dorazowo, pewna sumka przeznaczona by³a tak¿e na "skromniutk±" bibkê. W koñcu, by³a to równowarto¶æ trzech stukilogramowych ¶winek lub dwóch ¶rednich miesiêcznych urzêdowych poborów.
http://ulas2.republika.pl/historia.htm#Protekcja_
Grób Marii Lukszndel na Starym Cmentarzu graniczy z posesj± p. Furdynowej. Ulas pisze, ¿e to rodzinna posesji Marii.
W moich poszukiwaniach genealogicznych natknê³am siê na ¿onê Klemensa Lukschandla - Krystynê Jose c. Franciszka. Klemens by³ I mê¿em (¶lub 1819), za¶ drugim mê¿em by³ Piotr Feldman (¶lub 1833).
[Dornbach T I Wyciagi Familijne 1795-1890].
Krystyna ur siê 22 XI 1799. Mia³a braci Jana i Wendelina Jose.
Czy kto¶ z Was wie co¶ wiêcej o tej rodzinie Lukszandlów?
Pozdrawiam. ANka
Offline
Nazwisko to piszê sie Luckschandel. Na nagrobku jest b³êdna data powinno byæ raczej 11 luty 1826. Urodzi³ siê w Krywe w obwodzie Sanockim. Rodzice to tak jak podajesz Klemens i ale ja mam zapisan± Anne Josse. Jego ¿ona to Marianna Truziñska ur. w Lubaczowie wdowa po Bazylim Kiszakiewiczu. Pozdrawiam
Offline
Dziêki. To ju¿ jaki¶ ¶lad. Nazwisko jak widaæ modyfikowane na ró¿ne sposoby, podobnie jak Josse, Jose, Josy, Joze. Trzeba mieæ du¿± wprawê, aby odczytaæ nazwiska pisane przez ksiêdza Franciszka Staruszkiewicza w tarnawieckich ksiêgach.
A Pan Jegomo¶æ Bazyli Kiszakiewicz kawaler, s. Jana i Anny Stoperkiewicz gr-kat ur w Le¿ajsku, zam. w Kury³ówce o¿eni³ siê 19 XI 1882r z Imci Pann± Mariann± Telimowsk± c. Szymona i Marianny Fucks z £opusnzej zam w Brzyskiej Woli
http://aordycz.com/aord2/15906.html
Offline
genek72 napisał:
W Tablicy pokrewieñstw nie znalaz³em Fryderyka syna Krystiana Kracha i Katarzyny Beigert. Ur. siê w Dornbach, ale w Starym Mie¶cie by³ kowalem i w 1873 r. wzi±³ ¶lub z Wilhelmin± Stein ur. w 1839 r. w Starym Mie¶cie i tam zamieszka³± pod numerem 289, córk± Piotra i Doroty Kraut.
Pozdrawiam
Krystian Krach mieszka³ w Dornbach 17 do 1844r. W Dornbach urodzi³o siê kilkoro dzieci, potem w 1844 przeniós³ siê z Dornbach do Cieplic. Fryderyk ur 7 lipca 1849 w Cieplicach
http://aordycz.com/aord2/16314.html
Jeden z synów Henryk Krach w 1853r zosta³ powo³any do wojska. Ciekawe, gdzie mo¿na by szukaæ dokumentów wojskowych.
Offline